Wyniki badania zaprezentowano na środowej konferencji prasowej, przypadającej na Tydzień Płatności Bezgotówkowych. W spotkaniu online z dziennikarzami uczestniczyli:
- Tadeusz Kościński – minister finansów, funduszy i polityki regionalnej
- Włodzimierz Kiciński – wiceprezes Związku Banków Polskich i przewodniczący Koalicji na rzecz Rozwoju Płatności Bezgotówkowych i Mikropłatności
- Mieczysław Groszek – prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa
- Dorota Dublanka – prezeska Fundacji KIR na rzecz Rozwoju Cyfryzacji „Cyberium”
- Waldemar Zbytek – prezes Warszawskiego Instytutu Bankowości
Płatności bezgotówkowe w Polsce cieszą się coraz większą popularnością, a pandemia COVID-19 jeszcze mocniej utrwaliła pewne trendy. Jak wynika z badań na zlecenie WIB przeprowadzonych w październiku br. przez pracownię Pollster, w ostatnich miesiącach blisko co czwarty Polak (38%) ograniczył korzystanie z gotówki na rzecz płatności bezgotówkowych, a 54% badanych zauważyło, że w większej liczbie punktów handlowo-usługowych pojawiła się możliwość płacenia kartą. W przypadku terenów wiejskich poprawę infrastruktury w tym zakresie odnotowało nawet 57% mieszkańców.
– Prezentowane badanie potwierdza, że nasze społeczeństwo trwale zmienia swoje zachowania płatnicze i wybiera wygodne oraz bezpieczne płatności bezgotówkowe. Widać, że pewne nawyki, które pandemia utrwala, zostaną z nami. Widać też, że konsumenci odczuwają efekty programów, które rozwijają sieć akceptacji płatności bezgotówkowych – zaznaczył Tadeusz Kościński, minister finansów, funduszy i polityki regionalnej .
Jeszcze wyższy odsetek, bo aż 83% Polaków, ocenia pozytywnie („raczej dobrze” lub „bardzo dobrze”) ogólny dostęp do płatności bezgotówkowych w swoim najbliższym otoczeniu. Jak wskazuje WIB, w głównej mierze jest to efekt aktywności Fundacji Polska Bezgotówkowa, której przez trzy lata działalności udało się niemal podwoić liczbę terminali płatniczych w Polsce do nieco ponad miliona.
- Ostatnie miesiące były dużym wyzwaniem dla przedsiębiorców, z których część została zmuszona czasowo zawiesić lub zlikwidować własną działalność gospodarczą, a część działać w sytuacji dużych obostrzeń epidemiologicznych. Okres ten wpłynął i w dalszym ciągu wpływa na zmianę nawyków związanych z płatnościami – zarówno po stronie przedsiębiorców, jak i konsumentów. Dlatego, jako Fundacja, staramy się w naszych działaniach uwzględniać potrzeby i trudną sytuację obu tych grup – powiedział Mieczysław Groszek, prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Zwłaszcza, że wprawdzie 35% Polaków nie odczuwa żadnych trudności i przeszkód w związku z płatności bezgotówkowymi, ale już 26% ankietowanych za najczęstszą barierę podaje właśnie brak terminala płatniczego. Jeśli chodzi o miejsca, w których wciąż często nie można zapłacić kartą, respondenci zdecydowanie wskazują targowiska i bazary (64%) oraz mniejsze punkty usługowe, takie jak szewc, kwiaciarnia, czy warsztat samochodowy (27%).
– Rozwój bezpiecznego obrotu bezgotówkowego to jeden z gwarantów utrzymania się polskiego rynku w nurcie liderów nowoczesnych form płatności. Opublikowane w ostatnich dniach dane kwartalne NBP potwierdzają, że Polacy aktywnie korzystają z rekomendowanych przez banki sposobów płatności, a już 93% transakcji bezgotówkowych kartą jest dokonywanych w sposób zbliżeniowy. Pandemia COVID-19 i wynikające z niej trendy wśród klientów w zakresie płatności bezgotówkowych, potwierdziły słuszność obranego przez sektor bankowy przed laty w tym obszarze kierunku rozwoju: wprowadzenie nowych instrumentów płatności bezgotówkowych, digitalizację w obrocie płatniczym i troskę o bezpieczeństwo a zwłaszcza cyberbezpieczeństwo - wskazał Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich oraz przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności.
Z badania WIB wynika, że Polacy coraz chętniej korzystają z mikropłatności – deklaruje to 60% badanych, przede wszystkim przy okazji płatności za parking, kupna biletów w komunikacji miejskiej, czy korzystania z automatów (np. z przekąskami). Jeśli chodzi o preferowaną wysokość kwoty, do której można płacić bez użycia kodu PIN, limit podniesiony w czasie wiosennego lockdownu do 100 zł jest postrzegany jako optymalny (62%), ale blisko co czwarty badany (24%) chciałby aby kwota ta była dwukrotnie wyższa.
Polacy, mimo coraz większego zainteresowania korzystaniem z karty, chcą jednak mieć pozostawioną możliwość decyzji co do formy płatności – 62% respondentów uważa, że tempo rozwoju obrotu bezgotówkowego w naszym kraju powinno pozostać na dotychczasowym poziomie, co w ich ocenie zagwarantuje wolność wyboru w tym zakresie. Ważne jednak, że według danych WIB, w okresie trwającej pandemii aż 89% Polaków nie spotkało się z odmową przyjęcia płatności w formie gotówki.
W obliczu obecnej sytuacji epidemiologicznej, korzystanie z różnych form płatności, zyskało dodatkowy aspekt, związany ze zdrowiem i zasadami higieny. Jak wskazywały niektóre z analiz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), tradycyjne banknoty i monety mogą być źródłem przenoszenia wirusów. Tymczasem, jak pokazują badania WIB, połowa Polaków (51%) uważa, że tradycyjne pieniądze nie są nośnikiem koronawirusa - najwięcej bo aż 60% jest takiego zdania wśród osób młodych (18-24 lata). Badani sceptycznie podchodzą także do apeli, aby nawet w przypadku korzystania z form bezgotówkowych, pamiętać o regularnej dezynfekcji np. kart płatniczych - aż 64% Polaków w ciągu ostatnich 6 miesięcy wcale lub prawie wcale nie stosowało takiej praktyki odnośnie karty, używanej do codziennych płatności.
Więcej informacji o badaniu i kampanii na WartoBezgotowkowo.pl
KONTAKT DLA MEDIÓW:
Bartłomiej Majewski
[email protected]
tel. 696-350-341